Kulig w Rakowiskach
[13.02.2017]
To nic, że trochę mrozu – nas rozgrzała wesoła atmosfera. W końcu na kulig można się wybrać raz w roku, a przy okazji zanucić: „Zasypane pola – w śniegu cały świat.
Biała droga hen przed nami,
sanki dzwonią dzwoneczkami,
dzyń, dzyń, dzyń…”.